Kioto to miasto, które przez tysiąc lat było stolicą Japonii i oprócz pięknych zabytkowych świątyń fascynujące są „miasta kwiatów” – hanamachi, czyli dzielnice, w których można spotkać „motyle nocy”, czyli gejsze. Wyglądają jak kobiety nie z tego świata, zaś ich białe twarze i kolorowe kimona hipnotyzują europejczyków. Martyna miała okazję odwiedzić to zjawiskowe miasto, poznać 20-letnią maiko Kimichie i także cały jej plan dnia. W wieku 16 wybrała taki zawód i poszła drogą swojej babci i ciotki. Jej mama - Mamiko prowadzi dom gejsz i co ciekawe sama nigdy nie była gejszą. Plan dnia Kimichie jest wypełniony po brzegi i kontrolowany przez jaj matkę. Jak mówi Martyna: "Maiko jest dla rodziny jak kura znosząca złote jajka" gdyż tylko ona ją utrzymuje. Bohaterka bardzo wcześnie wstaje i udaje się na swoje codzienne obowiązki. Do południa jest to głównie nauka m.in. gry na instrumentach oraz nauka tańca i etykiety. W ciągu dnia, ma ona tylko jedną godzinę dla siebie zaś w miesiącu tylko dwa dni, kiedy może być zwykłą osobą i spędzić czas na zakupach czy karaoke. Do stałych obowiązków gejszy należą także występy w teatrze przed lokalną widownią. W trakcie programu poznajemy także Henshin - emerytowaną gejszę, która pracowała w zawodzie przez 26 lat. Obecnie prowadzi studio, w którym za 100 dolarów można przebrać się za maiko. Jak sama mówi: "jeśli spotkamy maiko to jakbyśmy widzieli chodzące 60 tysięcy dolarów". Martyna w trakcie swojej podróży mogła przebrać się za maiko i zobaczyć jak czuje się gejsza w pełni ubrana. Tuż po przebraniu mogła się przekonać jakie jest to nie komfortowe:
Jak możemy się dowiedzieć, godzinne spotkanie z gejszą to koszt ok. 1-2 tysięcy dolarów. Pomimo tego splendoru bycia gejszą, bycia na wystawnych przyjęciach , kolacjach, kontaktu z ludźmi, z którymi zwykły zjadacz chleba nie miałby możliwości aby się spotkać, to jak widać bohaterka nie wybrałaby ponownie tej samej drogi i odradzała by tego swojej córce. Dokument:
|
|
Podobne wpisy
|
Tagi
Ocena: 5.0/1 |
Liczba wszystkich komentarzy: 0 | |