Na początku XX wieku można było jeszcze spotkać maiko, które wiązały swoje obi w tradycyjny supeł (musubi) nazywany ya giccha (やぎっちゃ) w Osace, zaś ya kichiya (矢吉弥) w pozostałych częściach Japonii.
Nazwę tłumaczy się jako "rozrastająca strzała szczęścia". Jak dla mnie węzeł przypomina mi wielką muszę lub kokardkę. Obecnie taki sposób wiązania obi jest nie spotykany wśród gejsz, lecz wśród normalnej ludności tak. Na pierwszym zdjęciu z lewej - zdjęcie maiko z 1910 roku.
|
|
Podobne wpisy
|
Tagi
Ocena: 4.0/1 |
Liczba wszystkich komentarzy: 0 | |